wtorek, 19 lipca 2016

Haul zakupowy :D


Cześć wszystkim :D Dawno mnie tu nie było :). Dziś chciałabym wam pokazać moje "letnie" zakupy :). Przedstawię wam 3 stylizacje z zakupionych rzeczy. Mam nadzieję, że wam się spodoba :).


Pierwsza stylizacja: 



Bluzka: Sinsay
Spodnie: Perfect Jeans

Druga stylizacja:




 Crop top: New Yorker
Legginsy: Tally Weijl

Trzecia stylizacja:


   
T-shirt: New Yorker
Sweterek: Pepco
Legginsy: Tally Weijl

Która ze stylizacji najbardziej wam się podoba ? :)




wtorek, 15 marca 2016

Zamówienie ze strony Scrummy :)


Niedawno mój chłopak obchodził swoje 16 urodziny :) z tej okazji zamówiłam mu wielką paczkę ze słodyczami :D. Pokażę wam każdą z tych rzeczy i napiszę ocenę od 1 do 10 :D. Paczka przyszła naprawdę bardzo szybko, zamawiałam ją w niedzielę, a we wtorek już do mnie dotarła.




Pierwszą rzeczą, którą przetestowaliśmy była Fanta o smaku jabłkowym. Szczerze nie przypadła mi do gustu. Miała bardzo dziwny smak, tak jakby do normalnego soku jabłkowego dodano wody gazowanej. 
Moja ocena: 5/10
Ocena mojego chłopaka: 9/10



Wszyscy bardzo polecali "płynną piankę", troszkę się na niej zawiodłam :/ Miała być pyszna, a moim zdaniem była troszkę za słodka. 
Moja ocena: 5/10
Ocena mojego chłopaka: 4/10


Ten sok z całego zamówienia okazał się najlepszym co zamówiłam. Jak się okazało można go kupić w Polsce. Jest moim największym ulubieńcem. Wybrałam smak liczi. To nie jest zwykły sok :D w środku niego znajdują się żelki zrobione z sfermentowanej wody kokosowej, tak wiem brzmi dziwnie, ale jest przepyszny :)
Moja ocena: 10/10
Ocena mojego chłopaka: 10/10


Grzesiek jest wielkim smakoszem chipsów, na stronie był tylko smak Thai sweet chili. Były delikatnie ostre, lecz nawet dla mnie (nie lubię ostrych rzeczy) były pyszne:).
Moja ocena : 10/10
Ocena mojego chłopaka: 10/10


Guma rozpuszczalna Laffy Taffy o smaku banana zakleiła mi buzię :D. Lubię tak zwane "mordoklejki" lecz ta mogłaby wyrwać zęby :D.
Moja ocena: 2/10
Ocena mojego chłopaka: 2/10


Te małe cukiereczki bardzo mi posmakowały, więc postanowiłam zjeść je wszystkie :D niestety bardzo źle zrobiłam, ponieważ zafarbowały mi język, a później go trochę wypaliły. Język był czarny i obrzydliwy oraz bardzo mnie bolał :(. Nie radzę jeść ich wszystkich za jednym zamachem.
Moja ocena: 9/10
Ocena mojego chłopaka: 5/10

\

Nie mam za dużo do opisywania o tym batonie. Był dobry, ale raczej nie kupiłabym go drugi raz :).
Moja ocena: 4/10
Ocena mojego chłopaka: 5/10


Ta przekąska nie była zbyt zadziwiająca. Pałeczki z ciasta, które macza się w czekoladzie.
Moja ocena: 7/10
Ocena mojego chłopaka: 6/10


Moim zdaniem prezent się udał :). Chcielibyście dostać taki prezent ? :)





wtorek, 23 lutego 2016

Cekiny na paznokciach

Hej wszystkim :). Dzisiaj pokażę wam moje paznokcie, jak już mówiłam wiele razy malowaniem paznokci u mnie specjalizuje się moja siostra :D, ja tylko staram się nauczyć malować paznokcie tak aby nie pomalować całych rąk :D. 




Do zdobienia użyłam 2 lakierów oraz świetnego top coatu. 


Chciałam, aby moje paznokcie były bardzo dziewczęce dlatego użyłam lakieru z Eveline nimiMax nr 057. Lakier jest świetny, wystarczy jedna warstwa, żeby pokryć moje paznokcie bez prześwitów. Bardzo szybko wysycha :).


Stwierdziłam, że zdobienie będzie nudne gdy pomaluję wszystkie paznokcie na taki sam kolor, więc na dwa paznokcie użyłam lakieru z Lovely nr 98. Nałożyłam 3 warstwy, ponieważ były duże prześwity. Lakier wyschnął dość szybko :).


Po raz pierwszy na paznokciach zastosowałam cekiny (miałam cekiny na paznokciach, ale nigdy sama ich nie nakładałam). Moim zdaniem dały one bardzo ładny efekt, bez nich całe zdobienie wyglądałoby nudno :).


Ostatnim produktem jaki nałożyłam na paznokcie był top coat z firmy Sophin, który serdecznie wszystkim polecam. Szybko wysycha i dzięki niemu lakier wytrzymuje na paznokciach przez tydzień :).


Jak wam się podoba ? :)





poniedziałek, 22 lutego 2016

Moja kolekcja balsamów do ust



W mojej małej kolekcji znajduje się około 10 różnych produktów do ust. Wszystkie z nich bardzo lubię, nie zdarzyło mi się jeszcze, że jakimś balsamem się zawiodłam. 
Pierwszym balsamem, o którym napiszę będzie słynny eos :). Obecnie posiadam dwa eosy. 


Z lewej strony znajduje się mój nowy eos, który kupiłam sobie około dwa tygodnie temu. Nazywa się coconut milk i naprawdę bardzo mi się podoba. Moim zdaniem pachnie bardziej migdałami niż kokosem. Przypadło mi do gustu jego opakowanie, ma kolor jasnego różu w białe paseczki. Po prawej stronie jest mój nieco starszy eos, który dostałam od mojego chłopaka na święta. Jest to eos o zapachu (i smaku) sweet mint. Pachnie dokładnie tak jak brzmi jego nazwa. Jego opakowanie ma bardzo ładny kolor, czyli miętowy. Kiedyś miałam też eos summer fruit, który był moim pierwszym eosem i oczywiście bardzo miło go wspominam, kiedyś na pewno do niego powrócę. Jeden eos wystarcza mi spokojnie na 4 miesiące :). Koszt jednego to około 20 złotych (ja kupuję przez internet), ale moim zdaniem są warte swojej ceny.


Nawilżenie: 8/10
Zapach:10/10
Wygląd: 10/10
Koszt: 20-25 zł


Kolejnym produktem w mojej kolekcji jest W7. Ja mam wersję malinową. Moja siostra uważa, że pachnie trochę sztucznie, ale moim zdaniem pachnie bardzo ładnie, jak malinowa mamba :D.Kupiłam go razem z kokosowym eosem. Jednak używam go częściej, ponieważ świetnie nawilża usta na noc. Eos nie nawilża na aż tak długo. W7 wystarczy mi na naprawdę długi czas. 


Nawilżenie: 10/10
Zapach; 9/10
Wygląd: 9/10
Koszt: 10 zł


W mojej kolekcji nie mogłoby zabraknąć carmexów. Mam wersję truskawkową, która jest u mnie już naprawdę długo,ponieważ kiedyś go nienawidziłam i dopiero niedawno się do niego przekonałam. Drugi jest o zapachu limonki, który posiadam od jesieni. Nie lubię smaku carmexu. Smaruję się nim zwykle jeśli muszę wyjść na dwór, a jest dość zimno. 

Nawilżenie: 9/10
Zapach:7/10
Wygląd: 7/10
Koszt: mniej niż 10 zł


Oto i mała kuleczka z biedronki. Mam wersję o zapachu pomarańczy, który jest sztuczny. Pachnie jak tabletki na ból gardła. Dobrze nawilża, ale ma dziwny posmak, nie wiem czy kupiłabym go kolejny raz. Polecam wypróbować. 


Nawilżenie: 9/10
Zapach: 5/10
Wygląd: 8/10
Koszt: 5 zł


Oczywiście nie mogłoby zabraknąć baby lips :D. Pierwsza od lewej  ( jeszcze nie odpakowana) oraz ta w środku  to Pink Me Up  Dr Resuce, która jest świetna i mrozi usta (podobnie jak carmex) pachnie bardzo ładnie miętą. Na ustach pozostawia różowy kolor. W niebieskim opakowaniu to Hydrate, która bardzo ładnie pachnie (moim zdaniem) cytrusami, jest przezroczysta. Ostatnia w pomarańczowym opakowaniu to Cherry Me, na ustach zostawia delikatny czerwony kolor :), ślicznie pachnie wiśnią. 



Nawilżenie: 7/10
Zapach: 10/10
Wygląd: 9/10
 Koszt: około 10 zł




Kiedyś miałam jeszcze balmi, po którym zostało mi tylko opakowanie, pachniał jak malinowa mamba :D. Świetnie nawilżał. Polecam go wszystkim, ponieważ wspaniale się sprawdza.  Kosztuje około 15 złoty. Można go kupić w drogeriach.

Do zobaczenia niebawem :*








piątek, 19 lutego 2016

Moje kolorowanki :)


Hej ! Dzisiaj pokaże wam moje kolorowanki :). Moją pierwszą malowanką był "Tajemniczy ogród"autorstwa  Johanny Basford.

Pomalowałam w niej jeden obrazek:
Drugą kolorowankę dostałam na święta od swojego chłopaka. Nosi ona tytuł "Zaczarowany las" Johanny Basford, to druga część "Tajemnego ogrodu".

Ostatnio na walentynki dostałam świetną kolorowankę, której ilustracje wykonał Kerby Rosanes, tytuł książki brzmi "Doodle Invasion". Ilustracje w tej kolorowance bardzo mi się podobają, ponieważ są zabawne. na wszystkich ilustracjach przedstawione są małe stworki (bazgroły) w różnych sytuacjach. 

Często moje kolorowanki podbiera mi moja siostra :D. Nie myślcie, że jestem dziecinna, moja siostra ma 19 lat i też lubi sobie kolorować :). Ostatnio najlepszym prezentem dla mnie są kredki :D. Na pewno, gdy pomaluję jakiś obrazek, wstawię wam jego zdjęcia. Teraz mam ferie i mogę poświęcić dużo czasu kolorowaniu :). Do zobaczenia :*


czwartek, 18 lutego 2016

Witajcie :)

Nazywam się Naxia, ale pewnie to już wiecie z tytułu mojego bloga. Mam 15 lat. Pewnie znacie moją siostrę Owidię, która tworzy cuda na paznokciach. Od pewnego czasu zaczęłam interesować się modą i kosmetykami, jednak moją miłością są balsamy do ust. Moim hobby jest kolorowanie, uwielbiam malowanki dla dorosłych, ponieważ świetnie działają na stres. Na moim blogu chciałabym pokazywać zakupy, kolorowanki, ulubieńców. Do zobaczenia niebawem :)